Jak chronić się przed kleszczami nie tylko podczas grzybobrania?

Na grzybiarzy w lesie czekają nie tylko ich upragnione grzyby. Pomiędzy drzewami i w trawie na poszukujących grzybów czyhają kleszcze. Jak się chronić przed tymi pajęczakami, których ugryzienie może przenieść groźną chorobę?

Dlaczego kleszcze są tak groźne?

Powszechnie panuje przekonanie, że kleszcze bytują na drzewach. Niestety spotkać je można też wśród niższych piętrach lasu, krzakach i trawach. Atakując kleszcz znieczula miejsce swojego ugryzienia, wkłuwa się w nie i spokojnie żeruje, aż ktoś go zauważy i wyciągnie. Niestety do tego czasu możemy już zostać zarażeniu poważną chorobą, jak np. borelioza lub kleszczowe zapalenie mózgu.

Aktywność kleszczy się zmienia w ciągu dnia.

Każdy organizm ma swój charakterystyczny, naturalny rytm dobowy. Pewne okresy charakteryzują się wzmożoną aktywnością i działaniem, np. polowanie i zdobywanie pożywienia, a inne wręcz przeciwnie. Przeznaczone są na odpoczynek i regenerację. Kleszcze najchętniej żerują do południa i wieczorem, kiedy słońce już mniej praży. Dlatego jeżeli masz możliwość wybieraj się na leśne wędrówki w porze obiadowej, a jeżeli bardzo zależy Ci na wyjściu rano, to wybierz rejony, gdzie rosa zdążyła już wyschnąć. Poza tym pamiętaj o odpowiednim ubraniu. Nie daj się skusić piękną pogodną i upalnym dniem. Do lasu zawsze wchodź w długich spodniach, koszulkach z długim rękawem. Załóż też zabudowane buty i wysokie skarpetki. Co prawda kleszcze nie spadają z samych drzew, ale schylając się po grzyby, możesz wsadzić głowę pomiędzy krzaki, więc czapka też się przyda.

Olejek goździkowy, zamiast DEET

W marketach dostępne jest wiele środków odstraszających kleszcze. Niestety większość z nich jest bardzo toksyczna również dla ludzi i może zaburzać działanie układu nerwowego np. te zawierające repelent o nazwie DEET. Reszta środków, co prawda może nie będzie nam szkodzić, ale nie będzie już też tak skuteczna. Są one oparte w dużej mierze na naturalnych składnikach i środek o podobnym działaniu można przyrządzić samodzielnie w domu. Kleszcze nie lubią niektórych zapachów i jest duża szansa, że zrezygnują z zostania naszym pasożytem, jeżeli będziemy rozsiewać wokół siebie specyficzną woń. Na szczęście, choć kleszcze te zapachy będą odstraszać, dla ludzi są całkiem przyjemne i na pewno nie będą nam uprzykrzać spaceru. Sprawdzi się tu olejek goździkowy, tymiankowy, szałwiowy, czy z drzewa herbacianego. Pamiętaj jednak, że wszystkie z nich poza ostatnim koniecznie trzeba rozcieńczyć. Mieszankę wystarczy przelać do atomizera i spryskać się nim przed wyjściem do lasu. Jeżeli planujesz wypad na grzyby kilka dni pod rząd, to możesz dodać do wieczornej kąpieli i maści rozgrzewającej dodać np. olejek goździkowy. Z jednej strony bardzo się rozgrzejesz i ogrzejesz, bo długim marszu, co będzie świetnym zabiegiem regeneracyjnym, a z drugiej ciepło gorącej wody i rozgrzanego maścią ciała bardzo wzmocni zapach tak nielubiany przez te pasożyty.

ds_admin

Next Post

Jak działają leki na rzucenie palenia?

wt. paź 13 , 2020
Każda próba rzucenia palenia, udana, czy nie, to oddzielna historia. Na utrzymanie się w takim postanowieniu ma wpływ wiele czynników, ale nie ma się co oszukiwać… Głównie zależy to od tego co się dzieje w umyśle rzucającego. A co na to preparaty apteczne? Czy i jak mogą palaczom pomóc? Nikotynowa […]